poniedziałek, 21 lipca 2014

Koncert Dawida Kwiatkowskiego & Margaret - Czeladź

Heej, tak jak obiecałam, piszę zaraz po koncercie, ogólnie chciałam do was wczoraj napisać. Ale jak już włączyłam bloggera, zasnęłam. Przepraszam, ale po tym koncercie byłam i w sumie dalej jestem wyczerpana w 100% ale opłacało się, ten koncert zapamiętam na baaaaardzo długo, był on najlepszy na jakim byłam, ale dobra to zaraz wam opowiem od początku więc zapraszam, postaram się skracać jak tylko się da ;*

Na koncert jechałam bardzo wcześniej. W sumie to chyba najwcześniej z wszystkich koncertów na które jechałam. Autobus miałam 5:32 (tak.. rano hahaha) do Katowic. Tam spotkałam się z Nikolą i o 6:00 miałyśmy autobus do Czeladzi.... Jak to ja i mój pech, autobus nam uciekł, musiał przyjechać wcześniej bo o równej 6 byłyśmy na przystanku. Musiałyśmy czekać godzinę na następny. Jakaś masakra, wiedziałam że nie będę w pierwszym rzędzie, że jak przyjedziemy to będzie już tyle osób że się nie dopchamy. Jakoś w sumie szybko minęła nam ta godzina, w autobusie spotkałyśmy Natalię z jej koleżanką. I w cztery pojechałyśmy na koncert. Pod M1 byłyśmy już o 7:30 może chwilę wcześniej, tam spotkałam się z Sandrą, Natalią, Kamilą, Karoliną i resztą, o dziwo było mało osób, około 10 ale było jeszcze miejsce pod sceną (nie rozłożyli jeszcze barierek) usiadłam sobie koło Sandry. Co chwilę gdzieś szłam, nie umiałam usiedzieć na miejscu hahaha tak jakiś czas, potem panowie nas wygonili z dala od sceny bo ją rozkładali i stawiali barierki. Po jakimś czasie przyjechała Horan i Sawi ♥ W końcu mogliśmy biec pod barierki (niestety były daleko od sceny ) było trochę spin, o to kto był wcześniej itd. Ale no mogło się stać bliżej żeby szybciej zająć miejsce pod barierkami, ale nie ważne. Nie wierzyłam, że jestem w pierwszym rzędzie, pierwszy koncert Dawida na którym stałam pod barierkami :) Cudowne uczucie, nie to co stać w tłumie, nic nie widzieć i nie móc oddychać. Ok 13 Margaret podpisywała zdjęcia w M1 i można było sobie zdjęcie zrobić z nią. Ja nie chciałam iść, bo nie miałby kto zająć miejsc. W końcu poszłam, zrobiłam sobie z nią zdjęcie. Dawid napisał na facebook'u że o 15:15 w M1 będzie podpisywał płyty, tak się cieszyłam, wszyscy usiedliśmy na podłodze i czekaliśmy. Dawid jak to on się spóźnił, która gwiazda się nie spóźnia hahaha ogólnie płyty na koncert wzięłam spontanicznie tak jakoś do głowy mi przyszło żeby na wszelki wypadek je wziąć. Ja miałam jedną a dwie pozostałe dałam koleżanką, żeby mogły wejść, bo bez płyt nie wpuszczali. Jak tylko była moja kolej, musiałam się powycierać bo z tego co wiem to pot ze mnie spływał hahahahah przytuliłam Dawida, jak zapytał się dla kogo podpisać płytę, zapomniałam jak się nazywam hahahah ale w końcu powiedziałam. Chwilę rozmawialiśmy o tym jak to skomentował mi post czy dać mi papier i takie tam hahaha potem znowu zapytałam kiedy koncert w Katowicach i musiałam się pożegnać. Przytuliłam go aż (tylko) trzy razy ♥ No i mam trzy autografy ♥ Ta liczba zawsze była pechowa, mój pech chyba zamienia się w szczęście :) Od razu z Nikolą pobiegłyśmy pod scenę, na szczęście nasze miejsca ciągle były zajęte, więc staliśmy tam gdzie wcześniej, o 17 Dawid miał występować, ale oczywiście znowu się spóźnił ;) Koncert był mega, super atmosfera i wgl wszystko ♥ Kilka razy Dawid się uśmiechnął w moją stronę, Patryk zresztą też. Krzyczałam tak, że teraz ledwo mówię hahah razem z Nikolą jako jedyne w pierwszym rzędzie skakałyśmy. Na refrenie Biegnijmy (był wolny) zaczęłyśmy skakać jak głupie i Dawid się do nas uśmiechnął, uśmiechnął się też jak piłyśmy wodę z butli 5 litrowej aahahahah musiało to smiesznie wyglądać. Jako jedyna piszczałam w trakcie piosenki, w sensie jak była tylko melodia czy chwila przerwy hahah super była też akcja z tym, że mamy kucać i Dawid mówił o hejterach i tak dalej, że mamy im pokazać faka, no i wtedy wszyscy faki w górę ahhahah (hejterzy stali na moście, ale nam jakoś to nie przeszkadzało) i było ''trzy, dwa, jeden'' wszyscy wstali i zaczęli skakać, krzyczeć i w ogóle, mieliśmy wyrzucić z siebie całą energię. Po koncercie Dawida od razu poszłyśmy pod busa, ale Dawid już był w środku, jak wyjeżdżał usiadł obok kierowcy i nam machał, uśmiechał się. Najlepszy moment - hejterzy pokazywali mu faki a on się do nich uśmiechnął i im pomachał hahaha najlepszy <3 niestety nie udało mi się dać mu misia i podziękować, Patrykowi też więc dałam misia jego menagerce Alicji, która mu go przekazała, za co dziękuję ♥ Mam też zdjęcie i autograf gitarzysty Patryka, Marcina :) No i zapomniałabym, chwilę przed koncertem Patryk stał obok sceny więc poszłam się przytulić, misiek mnie pamięta ♥ Po koncercie poszłyśmy do Maka po picie, gdzie obok przeszedł menager Dawida, Igor, Wrzosek i gitarzyści z perkusistą, a za nimi kilak fanek hahahah śmiesznie to wygląda, ale co zrobisz ? Nic nie zrobisz ;) Poszłyśmy pod hotel, ale Dawid nie mógł wyjść, bo spał. Ma grypę a grał koncert, szkoda że on też musi chorować :/ Nie chciałyśmy go męczyć więc poszłyśmy.

I teraz łapcie jakieś tam zdjęcia (nie wszystkie są moje ;*)



 


17 komentarzy:

  1. Jejku, niesamowicie Ci zazdroszczę :)
    Ta jego rączka :c
    Fajne zdjęcia i fajny opis.

    natalie-girlfriend.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zdjęcia fajnie że byłaś na tych koncertach :)
    ps. mogłabyś poklikać w linki na moim blogu? :)

    http://photo-andyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za Kwiatkowskim, ale fajnie, że byłaś na koncercie :)
    http://milenaabloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ojej zazdroszczę :)
    Widać, że się świetnie bawiłaś :)
    Mówiłaś, że obserwujesz, ale chyba coś poszło nie tak bo nie widzę Cię w moich obserwatorach :(

    OdpowiedzUsuń
  5. super relacja! wielkie zazdro :DD
    ♡ zapraszam do mnie na konkurs z sammydress.com :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Looks good! I don't think I have seen it here :( nice review)
    Lovely Read!
    http://bit.ly/1kGM8CR

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że koncert się udał :)
    Obserwuję, mam nadzieję, że robisz to samo u mnie :)

    powerlesss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Daaaaaawid *.* Świetne zdjęcia.
    http://antenaaa-atena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem Kwiatonator !! :D
    zazdroszczę
    obserwuje i liczę na rewanż :)
    http://nerwatia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ci zazdroszcę! Też jestem kwiatonator i chciałabym się spotkać z Dawidem :) Hah, trzeba mieć dystans żeby uśmiechnąć się do hejterów ^^
    http://mari-maari-blog.blogspot.com/ - jeśli będziesz miała czas i ochotę wpadnij :>

    OdpowiedzUsuń
  11. dawidek <3
    http://simplecurls.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mam nic do niego .. ale kwiatonators nie jestem
    klikniesz w baner sheinside na pasku bocznym ? livka-livs.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne fotki, nie jestem fanką, ale fajnie, że Tobie się podobało ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  14. wygrałam kiedyś bilet na koncert Dawida w Rzeszowie ale jakoś potem wyszło tak że nie poszłam :D

    + Obserwuje( avatar z czerwonym serduszkiem) miło by było gdybyś się odwdzięczyła :)
    http://a-little-about-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jestem fanką Dawida, ale chętnie bym się na koncert wybrała. Gdyby był w okolicy mojego miasta to bym się na pewno wybrała :)
    Świetnie to wszystko opisałaś - obserwuję! ♥

    http://allexandrablog1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ♥
Chodź mały a daje dużą motywację ♥
Obserwujesz ? Napisz a postaram się odwdzięczyć ♥